Przejdź do treści

Rekolekcje Duszpasterstwa Młodzieży Radość Bieszczady 2021

W dniu 18 Lipca Duszpasterstwo Młodzieży Radość wyruszyło na kolejne, bo czwarte już rekolekcje tym razem w piękne Bieszczady do Kalnicy. Nasza prawie 50-osobowa grupa młodzieży wyjechała na swoje 12-dniowe rekolekcyjne wakacje, by móc oderwać się od codzienności, wyciszyć, odpocząć, a co najważniejsze zbliżyć się do Boga.

W tym roku jechał z nami diakon Łukasz, który odbywał w naszej parafii praktykę katechetyczno-duszpasterską. Rekolekcje, tak jak poprzednie, miały swój określony schemat: w poszczególne dni naprzemiennie wychodziliśmy na górskie szlaki lub braliśmy udział w spotkaniach rekolekcyjnych w ośrodku. Podczas wędrówek mogliśmy podziwiać: Połoninę Wetlińską, Tarnicę (najwyższy szczyt Bieszczad), czy Wielką i Małą Rawkę. Kiedy pogoda była niepewna udaliśmy się na zaporę nad Solinę, która wszystkich nas zachwyciła swoimi rozmiarami i widokami, szczególnie podczas urokliwego rejsu. Dni rekolekcyjne spędzaliśmy natomiast według przyjętego schematu: po śniadaniu wybieraliśmy się na „Godzinę Ciszy”, aby rozważać fragmenty z Pisma Świętego. Następnie uczęszczaliśmy na 3-godzinne spotkania w grupach prowadzone przez 5 animatorów, które nawiązywały do tegorocznego hasła rekolekcji, jakim było „Wstań i idź”.

Dni mijały nam na spotkaniach i wypadach w góry oraz codziennej eucharystii, a wieczorami na zmianę odbywały się tzw. pogodne i modlitewne wieczorki. Obowiązkowo podczas naszych rekolekcji rozdawane były ordery i dyplomy za ciekawe, nietypowe lub zadziwiające sytuacje, pomoc, śpiew, służbę liturgiczną i wiele, wiele innych…naprawdę inwencja twórcza niektórych osób potrafiła nas zadziwić. Nasz pobyt miał nas zbliżyć do siebie, dlatego codziennie losowaliśmy półgodzinne rozmowy oraz każdy miał swojego „cichego przyjaciela”, któremu potajemnie robił małe niespodzianki przez cały ten czas. Nie obyło się bez wyborów Miss i Mistera rekolekcji, konkursu na najładniejszego warkocza, filmików, czy rywalizacji między grupami, w której każda z nich musiała ułożyć piosenkę. Spotkania modlitewne odbywały się w pobliskim kościele, gdzie spędzaliśmy czas na spotkaniu z Bogiem. Na ostatnim wieczorku modlitewnym, każdy z nas miał możliwość podpisania aktu zawierzenia swojego życia Chrystusowi oraz symbolicznego spalenia swojego grzechu zapisanego na kartce, którego chce się pozbyć ze swojego życia. Jednak te 12 dni szybko dobiegło końca i musieliśmy pożegnać piękne góry i podsumować to, co przeżyliśmy. Te rekolekcje były dla nas wielką próbą przyjaźni wielu z nas nauczyło się współpracy i chęci pomocy oraz otwarło się na innych.

Jako DM dziękujemy serdecznie diakonowi za przyjęcie zaproszenia, dziękujemy za pomoc, rozmowę oraz wiele radości i śmiechu. Jednak największe podziękowania należą się naszemu Duszpasterzowi – Księdzu Tomaszowi – za to, że zabrał nas i zachęcił do organizacji kolejnego górskiego wyjazdu oraz Panu Bogu za to, że czuwał nad nami. Cieszę się bardzo, że mogliśmy w takim składzie spędzić tegoroczne rekolekcje. Mam nadzieję, że przyniosą one owoce na kolejny rok ciężkiej pracy duszpasterskiej i dadzą nam tyle, ile dni spędzone w odległym, a jakże pięknym rejonie Polski.

Paulina Filary